Kolejny przedstawiciel letniej kolekcji Essie - Brazilant 2011. Tym razem to uroczy pomarańczowy frost o dumnej nazwie, Braziliant. Kolor jest bardzo intensywny. Prawdziwie letni :) szkoda tylko, że dosyć kiepsko się nakładał. Smużył. Dlatego nałożyłam trzy warstwy. Ale poza tym efekt jest bardzo fajny :) No i drobinki są pomarańczowo - czerwone. Co bardzo ładnie wygląda w słońcu.
daylight, 3 coats
światło dzienne, 3 warstwy
Mimo tego, że to frost, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńChce go mieć!Świetny kolor
OdpowiedzUsuńCudny kolorek.
OdpowiedzUsuńOdcień bardzo miły dla oka :)
OdpowiedzUsuń