My first approach to a water marble and I will tell you that I am delighted with the result, it gets huge impression. Each nail is different and you can look at them and look :) Besides those questions, "How did you do that?" are priceless :) Generally the method is a little bit time-consuming but definitely worth your while to this effect. Have you ever tried this method? How do you like?
Moje pierwsze podejście do water marble i powiem Wam, że jestem zachwycona efektem, robi gigantyczne wrażenie. Każdy paznokieć wygląda inaczej i można na nie patrzeć i patrzeć :) Poza tym te pytania "Jak to zrobiłaś?" są bezcenne :) Generalnie metoda jest trochę pracochłonna ale zdecydowanie warto poświęcić chwilę dla takiego efektu. Próbowałyście kiedyś tej metody? Jak Wam się podoba?
Lacquers, which I used:
poniedziałek, 7 maja 2012
29 komentarzy:
Thank you for all the comments. I always read them all and if it is possible I will answer :D I'll answer any questions.
Please, do not post comments with blogs addresses. These types of comments will be removed.
Dziękuję za komentarze. Zawsze wszystkie czytam i w miarę możliwości będę na nie odpowiadać :D Na pewno odpowiem na wszelkie pytania.
Bardzo proszę o nie umieszczanie komentarzy z adresami blogów. Tego typu komentarze będą usuwane.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wyszło nieziemsko *.* mi to water marble nie wychodzi :/
OdpowiedzUsuńmi wyszło tylko raz, ale było warto,bo wzorek zwracał uwagę każdego
Usuńzdecydowanie na ten wzorek patrzą wszyscy :)
Usuńo jaaaaaa <3 piękne :*
OdpowiedzUsuńto samo chciałam napisać :D
Usuńja ostatnio też robiłam pierwsze podejście, wyszło całkiem fajnie, ale zupełnie inaczej :) chociaż to zawsze chyba daje niepowtarzalny efekt:)
pewnie tak :) Skoro każdy paznokieć wygląda trochę inaczej to raczej ciężko jest powtórzyć coś takiego. Ale każdy wzór wygląda interesująco
Usuńmi wgl nie wychodziło lakiery nie chcialy sie rozlewać :(:(
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nie próbowałam, ale coś czuję, że moje pierwsze podejście wyjdzie dużo gorzej :D
OdpowiedzUsuńWygląda ślicznie!
WOW robi wrażenie
OdpowiedzUsuńefekt jest świetny, ale jak sobie pomyśle o tym co trzeba zrobić aby go osiągnąć to dochodzę do wniosku, że nie starczy mi cierpliwości :D
Masz talent! Moje pierwsze podejście się skończyło z duzo gorszym podejściem :)
OdpowiedzUsuńśliczne to! i te kolorki cudo! ja ejszcze nie probowałam wodnych bo sie boje, ale i tak jestem na "odwyku" ;d
OdpowiedzUsuńja już od pól roku oglądam filmiki na youtube, ale sama mam jakiś strach, że mi nie wyjdzie, że to tylko takie proste się wydaje.. Twój efekt powala na kolana:)
OdpowiedzUsuńJak znajdziesz więcej czasu to siadaj i rób :)
Usuńprzepiękny efekt
OdpowiedzUsuńzakochałam się! ta soczysta zieleń!
OdpowiedzUsuńGenialne! Masz talent, kobieto! Moje próby to przepiękna masakra: lakier mi sie nie rozlewał po wodzie, potem i tak psułam wszystko paluchami. Ehhh...
OdpowiedzUsuńswietne, lakiery chg z electropop sa ekstra d marbli :)
OdpowiedzUsuńŚliczny efekt <3
OdpowiedzUsuńChyba też taki zrobię sobie :D Ale inne kolory ;)
To nieprzyzwoite jak cudownie Ci to wyszlo! Za pierwszym razem! Takie piekne cieniutkie falki. Mnie za pierwszym (i drugim i trzecim) razem wyszly jakies plamy od razu do zmycia a potem sie zniechecilam. Po pierwsze to musi byc talent a po drugie jednak lakiery jak widac musza byc odpowiednie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńale śliczni ; ))
OdpowiedzUsuńwyglądają nieziemsko pięknie! czad! mi wychodziło zazwyczaj za grubo i w ogóle więcej bałaganu niż to warte (bo efekt był od razu do zmycia ;/)
OdpowiedzUsuńo rany, ale pięknie Ci to wyszło!:) Ja raz próbowałąm, ale moje pazury wyglądały o wieeeele gorzej niż Twoje:D Nie wiem jak Ty robiłaś, ale ja zabezpieczałam skórki taśmą klejącą i nic to ne dało, następnym razem wysmaruję je wazeliną i musi się udać:)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam ale patrząc na te zdjęcia jutro chyba spróbuje :)
OdpowiedzUsuńGenialnie wyszło !!! Ja niestety do metody water marble nie mam już ani siły ani cierpliwości.. Próbowałam dwa razy. Zupełnie nic mi nie chciało wyjść.. :(
OdpowiedzUsuńNie probowalam i nie sprobuje, bo pewnie umazalabym sie po lokcie! Wyszlo wspaniale, naprawde robi wrazenie:)
OdpowiedzUsuńThis looks amazing! The colours are so beautiful.
OdpowiedzUsuńŚliczne połączenie barw. Widzę, że Twój blog będzie moją inspiracją dodaję Cię do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńO ja pierdzielę... Jakie śliczne *.* Zakochałam się!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!