Dzisiaj był pierwszy dzień 15. Targów BEAUTY FORUM POLSKA. Oczywiście musiałam polecieć :P Mam kilka fotek dla Was :) Tym razem wśród wystawców było też Orly, ale zabrakło np. Zoyi. A szkoda.
Stoisko Orly:
Nail Tek i Essie:
Tak OPI dzisiaj przywitało swoich klientów:
China Glaze, Harmony, Artistic:
Color Club:
ozdoby:
Jutro jest drugi dzień targów. Spóźnialskich zachęcam do odwiedzenia :)
aaaa jejuuu toż to raj:D
OdpowiedzUsuńjak kiedyś będę miała nieograniczoną ilość pieniędzy to też się w końcu wybiorę na takie targi:D
OO raj *.* Po ile tam były lakier essie, opi, orly, china glaze?:D
OdpowiedzUsuńessie - nie wiem
UsuńOPi - chyba 30
Orly - wyprzedaż 15 a normalnie 26
China Glaze - 18
my już limit wyczerpałyśmy :)
OdpowiedzUsuńZa daleko do Warszawy :(
OdpowiedzUsuńInformacja na stanowisku OPI "Rabat-Maroko" była żeniująca. Wiadomo, że o rabat pytają osoby, które robią konkretne zakupy za odpowiednio wysoką kwotę. To naprawdę nie powinien być problem odpowiadać spokojnie i cierpliwie przez dwa dni "rabatu nie udzielamy". Przecież gdyby nie klientki to OPI by nie istniało a klientów należy szanować.
OdpowiedzUsuńAle raj :D Jutro też wybierasz się na łowy? ;D
OdpowiedzUsuńjutro już pewnie nie :P bo już raczej wszystko upolowałam. Ale bilet jeszcze mam - może coś mi się przypomni :P
UsuńSzczęściara :))
Usuńserce mi się kraja, że nie mogę tam być :(
OdpowiedzUsuńOj poszalałabym, poszalała.. :D
OdpowiedzUsuńmnie by zraziło to stanowisko OPI... nie podeszłabym tam już ;)
OdpowiedzUsuńNo ja dzisiaj odpuściłam ale jutro kto wie...
OdpowiedzUsuńToż to raj.. Mogłabym tam chodzić godzinami. A nawet nie wiedziałam, że Color Club ma aż tyle kolorów lakierów do wyboru:D
OdpowiedzUsuńA mi się chyba jako jednej z niewielu podoba karteczka, którą wystawiło OPI. Może dlatego, że sama stałam po drugiej stronie i wiem, jakie denerwujące są pytania o rabat, kiedy to właściwie wcale od ciebie nie zależy jego udzielenie. Oczywiście do klientów to rzadko kiedy docierało i przeważnie wychodziłam po prostu na wredną babę:D A w tym wypadku pewnie i tak ceny już mieli jak na nich niskie i niżej już zejść nie mogli....
Wystarczy informacja "rabatu nie udzielamy". Naprawdę nie muszą mnie informować, że rabat w ich rozumieniu to oznacza stolicę Maroka. Stojąc w kolejce do kasy z jednym lakierem w koszyczku, poczułam sie jak głupia kwoka, którą sie poucza co tak naprawdę oznacza "rabat".
UsuńHej, a ja mam takie pytanko... Czaiłam się na te targi, bo do Centrum na Marsa mam prawie rzut beretem, ale niestety przegapiłam sprzedaż biletów w przedsprzedaży, a cena "regularna" już mnie trochę zniechęciła... Ale do brzegu :P Na stronie była informacja, że targi Beauty Forum są targami tylko i wyłącznie dla profesjonalistów - czy ktoś to faktycznie sprawdza? ;)) Wybrałabym się chętnie na takie targi, bo kocham lakiery miłością ogromną (wielką niż zasób portfela... :P), nawet żeby je sobie tak pomacać z uwielbieniem, ale żadną profesjonalistką nie jestem, więc nie wiem, czy bez jakiegoś specjalnego papierka ktoś by mnie tam wpuścił... Wdzięczna będę bardzo za odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńMożesz spokojnie podjechać na Marsa, kupić bilet w kasie i wejśc na targi. To co jest wymagane to tylko bilet.
UsuńDzięki, w takim razie jesienią się już na pewno wybiorę ;) może sobie już dzisiaj jakąś skarbonkę na tę okoliczność założę :P
Usuńświetny blog !!! , Na pewno będę zaglądać częściej :) :* obserwujemy ?
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszam :)
Usuńteż byłam :D
OdpowiedzUsuńKtoś na stoisku OPI uważa, że jest bardzo dowcipny >_< Mogli sobie darować takie "mądrzenie się" przed klientami, szczególnie, że w wielu słownikach rabat oznacza coś zupełnie innego niż stolicę Maroko ;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że mnie tam nie było, bo bym zbankrutowała XD
ile lakierów.. szaleństwo!
OdpowiedzUsuń