This is my first real lacquer in which one layer is enough. I've never came across lacquer, which in one layer so well concealed. The color is amazing. Blue creme. For drying I do not have any objections. This is my favorite essence.
To mój pierwszy prawdziwy jednowarstwowiec. Jeszcze nigdy nie trafiłam na lakier, który przy jednej warstwie tak dobrze by krył. Kolor jest niesamowity. Niebieski creme. Do wysychania nie mam żadnych zastrzeżeń. To mój ulubiony essence.
day light, 1 coat + base
światło dzienne, 1 warstwa + baza
Chuck jest meeeega ładny. Jeśli lubisz jednowarstwowce, to polecam Ci Bellę - ta sama firma, ta sama seria, bomba po prostu :P
OdpowiedzUsuńPiekny :) Ach i te paznokcie, cudo :)
OdpowiedzUsuńAjj, już u Noli się w nim zakochałam :D Piękny ten Chuck ;))
OdpowiedzUsuńŚwietny jest
OdpowiedzUsuńNie patrzę na niego, nie patrzę. Nie potrzebuję kolejnego kremowego niebieszczaka... :P
OdpowiedzUsuń@Enamel, popatrzę, może upoluję :)
OdpowiedzUsuń@Miss Aggie, dziękuję :D
@Paramore, owszem Chuck jest super :P
@Carolajna. dziękuję :)
@Kathy, oj tam... takie maluszka możesz przygarnąć :P
Świetny jest, muszę go poszukać u mnie w Naturze:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, może go upoluje u mnie na bazarku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam :)