The collection for spring is dominated by bright creme. This is a bright Essie nude creme. Maybe it's just my impression but the application was terrible. Brush leave streaks. The need was three thick layers of nail polish, and everyone knows how long then it dries. Or so it is bad to me because I have a mini-version. I do not know... For me color is also average. I had the impression that with bright nail polish, my fingers were livid... It's not lacquer for me. :/ Too bad.
W kolekcji na wiosnę królują jasne creme. Ten Essie to jasny cielisty creme. Może to tylko moje wrażenie ale aplikacja była straszna. Pędzelek zostawiał smugi. Potrzeba był 3 grubszych warstw lakieru, a wiadomo jak wtedy z wysychaniem. A może tak źle mi się go nakładało bo mam go w wersji mini. Sama już nie wiem... Kolor mi osobiście też średnio się podoba. Miałam wrażenie, że przy tak jasnych paznokciach końcówki moich palców były sine... To nie jest lakier dla mnie. :/ Szkoda.
światło dzienne, 3 warstwy
day light, 3 coats
Hm, w sumie nie przepadam za takimi kolorami, ale to tylko dlatego, że źle u mnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńU Ciebie efekt mi się podoba :)
ja też nie przepadam... :P ale mam takiego w mojej kolekcji i wypadało pokazać :D może kiedyś komuś się przyda :D
OdpowiedzUsuńa ja przepadam, śliczny jest!! :d
OdpowiedzUsuńmiło mi, że Wam się podoba :D
OdpowiedzUsuń