Dzisiaj chciałabym Wam pokazać Sure Azure od Essence. Lakier ma śliczny błękity kolor. Ma w sobie też srebrne i błękitne drobinki. Prawie ich nie widać na paznokciach ale zdecydowanie ułatwiają malowanie. Po dwóch warstwach można już uzyskać całkowicie krycie. Fajny, niedrogi i ma śliczny kolor :D
2 coats + base + top | 2 warstwy + baza + top
That's a really pleasant pale blue, very nice!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńJa swój oddałam siostrze, bo u mnie wyglądał "trupio" :(
OdpowiedzUsuńjeej sliczny<3
OdpowiedzUsuńłaaadny, gdyby nie to, że mam już bardzo podobne lakiery to już bym leciała po niego do natury:D
OdpowiedzUsuńprzepiękny :)
OdpowiedzUsuńCzytasz w moich myślach, właśnie mam ochotę na jakiś pastelowy błękit :D
OdpowiedzUsuńPiękny jest, a paznokcie jak zwykle cudne =)
O ja, śliczny jest! Muszę go następnym razem wyczaić w DN :)
OdpowiedzUsuńjakiej długości masz paznokcie? :)
OdpowiedzUsuń:D różnie bywa :) teraz je zmierzyłam :P 1,5 cm średnio :D
UsuńFaktycznie sliczny..
OdpowiedzUsuńpretty!
OdpowiedzUsuńświetny :)
OdpowiedzUsuńO, bardzo mi się spodobał!
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :)
OdpowiedzUsuńWitam na Twoim blogu :) Właśnie ostatnio udałam się do Natury z zamiarem zakupu błękitnego lakieru , ale te z essence były rozwarstwione, więc zrezygnowałam :( na twoich paznokciach wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńJestem w jego posiadaniu również, bardzo sobie go chwalę, kolorek taka szarość błękitna :)
OdpowiedzUsuń