Jedna z nowość w kolekcji colour & go od essence. Lakier ma bardzo głęboki odcień granatu, przyciąga spojrzenie. Położyłam tylko jedną warstwę, trochę grubszą niż normie ale się spieszyłam. Przy takiej grubszej warstwie może troszkę bąbelkować.
1 coat + base | 1 warstwa + baza
ciekawy kolorek :)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńMam go, ale jeszcze nie używałam.
OdpowiedzUsuńpiękny!!
OdpowiedzUsuńchyba jednak się na niego skuszę :)
Kusisz :-)
OdpowiedzUsuńmam go, jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiekny! Uświadomiłas mi że ostatni granat jest u kresu żywota:p
OdpowiedzUsuńSuper kolorek :)
OdpowiedzUsuńsliczny!!! Jestem za;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńpiękny, głęboki kolor i te paznokcie! <3
OdpowiedzUsuńCo za krycie! Mam słabość do takich granatów... :>
OdpowiedzUsuńHipnotyzujący kolor!
OdpowiedzUsuńFajny kolor :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę jest hard to resist ;oP Aczkolwiek mój grzeje ławę w Helmerze :>
OdpowiedzUsuńŁaadny :) Szkoda, że ta seria nie trzyma się moich paznokci, bo może bym się skusiła ;)
OdpowiedzUsuńA Ring in The Red (i nie tylko) kupiłam przez Ciebie i Twoje swatche ;P
śliczny jest !
OdpowiedzUsuń