Happy Nails: czerwca 2014

piątek, 27 czerwca 2014

CND, Vinylux, Water Park

Witam, to mój mały comeback :) Nie dałam długo na siebie czekać, bo na mojej blogowej drodze pojawił się ktoś z propozycją nie do odrzucania i dodał mi skrzydeł. :)
Usłyszałam: "No Pani Magdo, to nie możliwe, że chce Pani skończyć, przecież była tym Pani taka zakręcona" Przemyślałam to i stwierdziłam, że w sumie to dalej mnie to kręci, dalej sprawia mi radość robienie paznokci :) I jak poczułam, że już nic nie muszę to nabrałam ochoty na pisanie dalej.
Tak więc jestem ale pewnie w nieco innej formie, myślę, że będzie mniej notek ale bardziej treściwe :) Mam nadzieję, ze taka forma Wam też się spodoba, a teraz do rzeczy, bo mam do pokazania coś fajnego.

Nie wiem czy ktoś słyszał o linii Vinylux? Ja do tej pory nie i dlatego jak dostałam taki lakier do ręki to byłam bardzo ciekawa co z tego wyjdzie. Generalnie chodzi o to, że jest to seria lakierów i top, które utwardzają się światłem słonecznym. Tak więc z czasem staje się coraz bardziej odporny i pozwala na noszenie manicure w nienaruszonym stanie przez co najmniej tydzień :)

Lakier kolorowy posiada w swojej formule bazę, tak więc kładzie się go bezpośrednio na paznokieć. Lakier daje się spokojnie malować cienkimi warstwami i dosyć szybko wysycha, następnie kładzie się top. Jedyny minus tej techniki jest taki, że top schnie trochę dłużej od Seche, ale też nie jakoś ekstremalnie długo.

Pomalowałam nim paznokcie na długi weekend czerwcowy. Tak więc były różnego rodzaju aktywne wypoczynki na świeżym powietrzu, ognisko, grill itd. Potem jeszcze praca przy komputerze i dokumentach oraz różne obowiązki domowe, i tak prezentował się po tygodniu:

To co mi najbardziej przeszkadzało to odrośnięty paznokieć, trochę starły się końców ale totalnie zero odprysków, za co duży plus. :)

A tak wyglądały paznokcie po 9 dniach. Z daleka jeszcze niczego sobie natomiast z bliska zaczynały mnie denerwować i czas już był na zmianę, chociaż koleżanki z pracy stwierdziły, że jeszcze można by go ponosić :)

No i jak Wam się podoba taki wynalazek? To jest super dla osób, które nie mają czasu malować albo na dłuższe wyjazdy. Ciekawa alternatywa dla hybrydy i innych taki trwałych propozycji.

3 coats + top | 3 warstwy + top

Availability | Dostępność: HERE | TUTAJ

This product was made available to me for review by the Beauty - Flo company.

Ten produkt został mi udostępniony do recenzji przez firmę Beauty - Flo.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Na jakiś czas :)

Witam Was moi kochani :)

Chciałam Was poinformować, ze na jakiś czas rezygnuję z prowadzenia bloga, w sumie to nie wiem czy to na jakiś czas czy na zawsze, bo sama zdecydować nie umiem, noszę się z tą myślą już od dłuższego czasu i chyba dzisiaj nastał dzień decyzji...

Ale jak coś przestało sprawiać przyjemność to chyba nie ma sensu tego robić, może za jakiś czas znów będę miała frajdę z pisania.

To były świetne trzy lata i bardzo ciekawe doświadczenie. Ponad to poznałam masę fantastycznych, pozytywnie zakręconych ludzi.

Chciałam podziękować Antii, swoją drogą prowadzi fajnego bloga, za towarzystwo w trakcie targów kosmetycznych i Panu Michałowi z firmy beauty - flo, za wyciągniecie ręki i danie mi szansy na rozwinięcie skrzydeł.

Na otarcie łez, chciałam Wam pokazać wszystko to czego nie zdążyłam opublikować, co było przygotowane i nie doczekało swojego debitu oraz co odgrzebałam w odmętach mojego twardego dysku :) A więc przed Wami maraton trochę lepszych i trochę gorszych zdjęć :P

Internet próżni nie znosi, więc na bank, za niedługo pojawią się nowe, kreatywne dziewczyny :) Trzymam za wszystkich kciuki, spełniajcie marzenia i dobrze się bawcie.

Pozdrawiam,
Magda :)

Golden Rose, Galaxy 2014, #07