Dzisiejszą gwiazdą jest lakier o cudownym kolorze, spodoba się miłośniczką niebieskiego. Przedstawiam Wam niezapominajkowego Frozen in Time. Na paznokciach wyglądał bosko. Niestety drobinki trochę znikają ale dla koloru można zabić :)
2 coats + base + top | 2 warstwy + baza + top
oj, nie mój kolor
OdpowiedzUsuńładny, przez Ciebie kochanaaaa mam na mojej targowej liście cztery lakiery w kolorze niebieskim :P
OdpowiedzUsuńoj.... no nie moja wina, że moje oczka zawsze wędrują w stronę tych niebieskich.
UsuńHmm, teraz chyba żałuję, że go nie kupiłam. Wygląda u Ciebie genialnie. Muszę to jeszcze przemyśleć i ewentualnie dopisać do listy :)
OdpowiedzUsuńKolo bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńjak wypada jego trwałość względem lakierów innych firm? zainteresowałaś mnie tymi lakierami, więc zostanę u Ciebie na dłużej. :)
OdpowiedzUsuńzapraszam :) Moim zdaniem to jedne z trwalszych okazów. Zdarzało mi się chodzić z nimi nawet tydzień (poprawiałam tylko końcówki) a tak, żeby mi pół paznokcia odprysło to się jeszcze nie zdarzyło.
UsuńKolor bardzo mi się podoba i bardzo chciałabym mieć takie paznokcie jak Ty masz :)
OdpowiedzUsuńśliczny jest.
OdpowiedzUsuńSuper kolor! Ostatnio zakochałam się w błękitach :)
OdpowiedzUsuńpiękny kolor:)
OdpowiedzUsuńCudowny ten kolorek :)
OdpowiedzUsuń